Mleczność kóz
Problemy po wykotach, zwiększanie mleczności poprzez żywienie, zaburzenia mleczności
Moje kózki wszystkie pochodzą z Jastrzębca. Kupowałem tam już dawno kiedy jeszcze nadawali imiona sprzedawanym młódką. Obecnie mają tylko numer ale dla odnowienia krwi dokupuję czasem chłopaka oczywiście po analizie numerów kolczyków aby nie były pokrewne. Młode trzeba selekcjonować i wyzbywać się twardych w dojeniu i tych z maleńkimi sutkami. Trochę trwa utworzenie takiego stadka ale warto bo później nie bolą ręce a i kózki nie sprawiają żadnych kłopotów. Oczywiście te urodzone u mnie są o niebo mocniejsze od zakupionych w Instytucie ale tu mają bardziej naturalne warunki – nie jedzą kiszonek i nie doświadczam na nich bo to nie jest celem mojej hodowli.


  PRZEJDŹ NA FORUM