Witam się z Wami. W tym roku zaczynam przygodę z kózkami. Niestety w moich okolicach (Żywiec) - nie znalazłam zakolczykowanych na sprzedaż O sobie: w maju minie rok, jak z miasta przenieśliśmy się z rodziną na wieś. Jest cudnie. Na razie wzbogaciliśmy się o 5 kurek i kotka, ale od zawsze marzyliśmy o kozach, to już najwyższy czas spełnić to marzenie. Pozdrawiam Was i do napisania!