Żywienie osieroconych koźląt.
porady doświadczonych hodowców
To co piszesz jest bardzo logiczne z tym zagęszczaniem. Wode zostawilam im w takim malym pojemniku to na nic im zabiore żeby nic mie odwineły. Mają do dyspozycji sianko takie zwykłe oprócz tego wcinają słomę która robi im za wyściółkę podłogi i jeszcze podrzucam im troszke kiszonki, którą bardzo lubią niejadek jak widzi co dałam to leci cały zadowolonywesoły Chociaż tyle że sobie coś tam żujewesoły dzisiaj jeśli chodzi o mleko jest lepiej, zobacze co chłopaki zrobią jak pójdę o 21 Zelmer napewno wciągnie swoje zobaczę jak niejadek póki co dzisiaj jest lepiej niż wczoraj więc nadzieja jestwesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM