Zasuszenie przed porodem
kiedy i jak zasuszać kotne kozy
    jola1979 pisze:

    Ja też nie raz już musiałam podać lek do wymienny,gdy kozy miały zapalenie wymion.Umiejętnie podany nie uszkadza strzyków.Tyle,że trzeba to robić bardzo delikatnie,nic na siłę,nie można "pchać"na siłę,bo wtedy można faktycznie bardziej zaszkodzić.Oczywiście nie znaczy to,że jestem fanatyczką podawania tego typu leków i w taki właśnie sposób.No,ale niestety,weci nie widzą innego rozwiązania,gdy koza ma stan zapalny,a niestety mam taką kozą,którą ledwie zawieje,stan zapalny murowany.Prawdopodobnie(kupiłam taką już dorosłą)miała nieleczony stan zapalny.Nie chcę jej sprzedawać,czy "pozbywać się"jej,bo jest bardzo dobrze mleczna.No,ale coś,za coś.
    Natomiast nigdy nie słyszałam,żeby lek do wymienny podawać "zapobiegawczo".Według mnie,jeśli już to z konieczności.No,ale mogę się mylić.



Przy obecnej produkcji mleka i wydajności, stosuję się właśnie tego typu rozwiązanie na całym świecie. Poniekąd są to jakieś koszta, ale nie równomierne z wewntualnością gdzy koza załapie zapalenie wymienia. Po zatem koza o wiele ciężej przechodzi mastitis niż krowa i przy bardzo ostrych stanach zapalnych zchodzismutny.,
To się nazywa profilaktyka w okresie zasuszenia............,
Oczywiście pomijamy sztui kótre same wysychają na czas, lub przed wiec te można pominąć choć trzeba i tak wymię skontrolować, na ew obecność strawdnień, czy obecności ew, guzów pod skorą><


  PRZEJDŹ NA FORUM