Nasze życie na wsi
Iwona, obowiązkowe dostawy to on pamięta z czasów ojca ale pamięta.Nie dociekam szczegółów bo jak kto nie chce zająć się gospodarką a ma warunki to jego sprawa.Każdy z nas ma swoją receptę na życie.My jesteśmy zakręceni na kozy i na zdrowe życie na wsi też.
Cieszmy się, że same robimy dżemy a nie kupujemy z Łowicza! czy inne pseudo ekologiczne produkty.


  PRZEJDŹ NA FORUM