Pogoda
Jeden mąz nie mógł przywieźć aż tyle angielskiej zimy, żeby na cała Polskę starczyło.
I nie wiem, czy to jest angielska zima, bo w Anglii nie byłam, ale skoro taka tam mieliście, to współczuję ogólnie.
U mnie tak: w środę było min. -15, wiatr jak w kielckim, z zachodu. czwartek -5, wiatr dał sobie spokój
piątek około zera, duje halny, w nocy zrobiło na biało, rano deszcz leje i to zmywa.
Dzisiaj do południa prawie cisza, troche deszczu, potem sucho, +7, nad wieczorem zaczęło duć znowu i leje.
W ciagu trzech dni różnica 22 stopnie! I duje! Kto to może psychicznie wytrzymać? I jeszcze w dodatku w Paryżu strzelają.


  PRZEJDŹ NA FORUM