Nasze życie na wsi
Tak to jest jak się o 5 rano zaczyna czytać wesoły. Ale nie powiem i ja się uśmiechnąłem. Poza tym lubię Australijczyków bardziej od Austriaków, bo tacy Australijczycy non stop lawirują między suszą, wężami i pająkami a Austria to co ??? Alpy wszystkie widoki zasłaniają oczko.


  PRZEJDŹ NA FORUM