Koza pobita przez sąsiadkę - sprawa w sądzie
    Bucia pisze:

    Ja od prawnika usłyszłam że sądy nie są po to by wymierzać sprawiedliwość....

chej witam was okladnie sedzina opierala sie na tym co ja zlorzylem w prokuratorze Tez myslalem ze oujdzie pod artykol znecania sie nad zwierzeciem niestety nie Ze swiadkow jakiego mialem moja partnerka tez nic nie pomoglo Po zakonczeniu sprawy na marginesie sedzinie pwiedzialem ze juz w zadna sprawiedliwosc juz nie wierze CZy ja mam sie poddac jak sasiad? nie nie poddam sie SERDECZNE DZIEKI za wsparcie jakie mam tu na forum


  PRZEJDŹ NA FORUM