Chleb
Latem nie palę w kuchni bo jest zbyt ciepło i wówczas używam automatu elektrycznego. Piekę w nim chlebek na zakwasie ale na dwie raty. Po wyrobieniu wyjmuję mieszadło i pojemnik odstawiam do wyrośnięcia. Kiedy już ciasto „wychodzi na zewnątrz” wstawiam pojemnik do maszyny i używam programu na dopiekanie 60 min. Na zakwasie jest o wiele smaczniejszy i trwalszy choć ten upieczony elektrycznie nawet nie umywa się do chlebka z piekarnika opalanego drewnem.


  PRZEJDŹ NA FORUM