Nasze życie na wsi |
Za mało dopisałam Ja przeważnie sprzedaję kurczaki brojlery rasy mięsnej,ale do dalszego odchowu.Na tym o wiele szybciej da się dorobić.Jedyny mankament,to od 150szt na jeden rzut i taki rzut kurczaków co tydzień. To wtedy nawet są całkiem dobre pieniądze.Ja tu nie piszę o sumach 3tys,czy więcej na miesiąc.Chodzi o to,że ponad tysiaka miesięcznie na czysto spokojnie można wyciągnąć. Tuszki też sprzedaję,ale bardzo rzadko i to kilka szt na miesiąc. Może jestem zbyt wygodna,ale za dużo problemów z tuszkami,lepiej dla mnie sprzedać żywe na dalszy odchów. Klienci nie od razu,ale z czasem znajdą się. Szczerze mówiąc,gdybym miała "żyć"z kóz,to dawno chyba z głodu bym padła.No,chyba,że w koziarni razem z kozami stołowałabym się,to wtedy głód by nie groził Ja mam dobrze,bo mam budynki gospodarcze po dawnych oborach dla świń,krów i koni-trochę tylko adaptacji wymagały(właściwie cały czas jeszcze wymagają),ale to o niebo lepsze,niż budowanie od podstaw. |