Perfekcyjna Pani Domu
Spróbuje te octowo-sodowo-solna papkę. Ocet z sodą to jest, drodzy państwo super sprawa! Każda chyba ma do czynienia co jakiś czas (bo nie śądzę, by któraś codziennie szafki kuchenne z góry przecierała) z tym tłustym świństwem, które się tam gromadzi. Ja to ostatnio potraktowałam właśnie wodą z octem i soda, oraz odrobina płynu do garów.Nigdy wcześniej i żadnym innym środkiem tak łatwo mi nie poszło.

A patelni nie zamienię na "porządną" Już miałam kilka tych "porządnych" i dawno ich nie ma, albo bez rączek stoją (no, ta nierdzewna bez ucha, to przynajmniej do tarty tatin się przydaje). Nie potrafię smażyć naleśników, czy placków ziemn. na tych patelniach teflonowych. Wychodzą blade i niedorobione. Na ceramicznej to tylko proziaki się udają.

Kupiłam niedawno teflonową, taka małą, do smażenia jajecznicy Dziecku (bo z cyganki wydaje mi się jajecznica niedobra)), używam tylko silikonowej, miękkiej łopatki do niej. I już niestety teflon Dziecko zjadło..

Jola, a z ta pijana kucharką to miałam na myśli "upicie" się oparami z gara, bo przeciez ten alkohol z browarka "wyparuje" podczas gotowania.



  PRZEJDŹ NA FORUM