Zasuszenie przed porodem kiedy i jak zasuszać kotne kozy |
Kolejne pytanko, może głupie, ale potrzebuję konkretnej odpowiedzi, czy robię dobrze, czy źle. Kasiulkę moją ostatnio doiłam 4 dni temu. Strzyki oczywiście sprawdzam 2 razy dziennie. Na oko są pełne, ale jak dotknę, to są miękkie, nie twarde tak jak przy normalnym dojeniu. Czy dobrze robię, ze nie doję? Czy już zaczyna to mleko wchłaniać? Czy jak strzyki są miękkie, ale pełne, to dobrze robię, że nie doję? Dodam, że nie są gorące, normalnie ciepłe. Trochę chaotycznie wyszło, ale myślę, że zrozumiecie o co pytam |