Siano
Ja uzywam siatek. jeżeli co,ś zostanie w siatkach, to wyrzucam to na strychu - przewietrzy si,ę i po jakimś czasie pójdzie z powrotem.

Siano spod nóg idzie na gnojnik. Zawsze tak było, jakoś tragicznie się nie zachwaszcza.

Natomiast sianem bym nie ściółkowała niczego absolutnie.
Co innego trawa z trawnika spod kosiarki - trawnik kosi się na tyle często, że nasion chwastów tam raczej nie ma. Co innego również słoma, w której uschnięte chwasty trafiają się raczej rzadko.


  PRZEJDŹ NA FORUM