Siano |
A no właśnie ja też polecam taki paśnik, mam w jednym boksie. Tylko z taką modyfikacją, że kozy kaszlały i wpadłam na to żeby w półce nawiercić otwory, spore, 7 czy 8 cm, żeby pył, kurz i nasiona, cała ta drobnica, wypadały.Na kaszel pomogło. Nawet kombinuję żeby w małych boksach takie zrobić, wystarczy 40 cm na głębokość, a siano inaczej jednak się zachowuje, niż napchane do siatek. Dziękuję za rady. |