Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :)
A czemu będzie do sprzątania żle?
Ja mam 3 szt, każda w osobnym boksie. Po kolei otwieram boksy, od tego co jest najdalej od drzwiczek gnojowych i wywalam na korytarz. Potem jadę z tym pod drzwiczki i wyrzucam na zewnątrz. Następnie zamiatam. I kolejny boks. Jak jest pogoda odpowiednia, to towarzystwo idzie wszystko aut. Jak nie , to pojedynczo wypuszczam z boksu.
Nie widzę żadnego problemu. Teraz gorzej, bo utkałam te drzwiczki od drugiej strony słomą, żeby nie ciągnęło od nich i nie chce mi się przy każdym sprzataniu od nowa. Więc wjeżdżam taczkami i pakuję na taczki. 3 kursy zapewnione, mimo, że już nie sprzatam do czysta.
A co do łańcuszków - zapytaj kozy.
Ja osobiście jestem przeciwnikiem wiązania. Zwłaszcza kóz. Różne różności mogą się zdarzyć.


  PRZEJDŹ NA FORUM