Złe warunki zwierząt,co z tym zrobić?
A propos DONOSÓW: to słowo się tak negatywnie historycznie zakorzeniło w naszej narodowej psychice, że każdy boi sie coś, gdzieś zgłosić, gdzie należy, żeby nie być "donosicielem". Inna sprawa jest taka, że często służby informują "doniesionego", kto na niego "doniósł", a nie powinny.
Zresztą, co innego jest "donieść" bezinteresownie, że sąsiad postawił bez zgłoszenia komórkę, która nikomu nie wadzi, a co innego, że cierpią zwierzęta.


  PRZEJDŹ NA FORUM