Jak sie podchodzi do tego z mysla ze moze trzeba bedzie pomoc uratowac zycie to wszystko mija. Lepiej pokonac strach i dac szanse niz zostawic a potem cierpiec i miec wyrzuty sumienia ze sie przy tym nie bylo. Zwierze nie czlowiek i nie powie. Ale jak ktos kocha zwierzeta to wie kiedy trzeba podjac dezycje pod warunkiem ze zwierzeta ma sie z milosci i obcuje sie z nimi jak z ludzmi. Koza potrafi sie odwdzieczyc. Po kazdym porodzie przy ktorym bylem zawsze przyszla przytulila sie jakby chciala podziekowac za pomoc a czasem za sama obecnosc. Kozy to bardzo madre zwierzaki. Czasem nieznosne ale kochane |