Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :)
Najgorszy widok to jak weszlismy do ##koziarni## to te kozly wszystkie jakbyn w szal wpadly i za to koza co miala ruje lataly na zmiane ja kryly taranujac pozostale. Czesc wysokokotne te smutne oczy. Nie to nie doopiasania. Ta ktora przywiozlem dzis rano podeszla i tak sie przytulila do mnie jakby okazala wdziecznosc. Dzis dala pol litra mleka mimo ze w nocy nic nie zjadla jest zdrowa bo byl zznajomy wet i ok 3 miesiace kotna. Zdoilem z ciekawosci ale bede ja zasuszac by nabrala sil.tylko chyba musze poszukac jej towarzystwa :-)


  PRZEJD NA FORUM