Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach |
Jolu, a no według tego jak Ty karmisz to moje były źle żywione. bo paszę to dostawały w wylęgarni, potem jak kupiliśmy kury, to paszę miały może w sumie ze 2 tygodnie i to juz mieszaną z normalnym jedzeniem. co do paszy nr. 3 to myslisz, ze ona jest taka zdrowa? a poczytaj sobie skład tej paszy, ja kiedyś czytałam i kukurydza w tych paszach to kukurydza GMO, a kukurydza którą kupuję od rolnika nie jest na pewno GMO. pamiętam, że u nas nie sprzedawali w wylęgarni kurczaków opasowych mniejszych niż 4 tygodniowe, więc trochę na tej paszy były. każdy robi jak chce i karmi jak chce, ale ja osobiście pasze startery dla drobiu podaję tylko małym cipciakom i to do max. do 2-3 tyg. oczywiście paszy jest ok. 1/4 a reszta to ześrutowany owies, kukurydza, pszenica, płatki owsiane, kawa zbożowa... a co do sprzedaży to mi zdarza się niezwykle rzadko, ale zdarza się sprzedawać nadwyżkę mięska i nie ważne czy to kura, gęś czy królik za kg. mięsa biorę 25 zł. za mało mam drobiu żeby ludziom sprzedać tyle ile by chcieli. wracając do kur niosek, z mojego własnego doświadczenia mogę polecić kury Rossa, Messa, Sussex, Tetra. wiem też, że dobrymi nioskami są Leghorny, ale tych nigdy nie miałam, więc to nie moje doświadczenia. w obecnej chwili mam 15 niosek i 14-15 jaj dziennie. a wiem, że ludziom kury już przestają się nieść. ważne jest też na pewno żywienie. |