Rejestrowanie, kolczykowanie koz ( początek ) Rady dla początkującego |
No, niestety, wielu z nas nie miało. Ja, chociaż jestem żona rolnika, który, już po wejściu do UE miał zwierzęta gospodarskie - też nie miałam. Pomyślałam, że chcę kozy. I to było tak hop-siup. Na całe szczęście nie stado 8 sztuk, a tylko mama z małą. W zasadzie, bez żadnego wcześniejszego przygotowania, konkretnej wiedzy, no, bo jak zajmowałam się zwierzętami, potrafiłam nakarmić i wydoić krowy, to z kozami tym bardziej dam radę. No i tu byłam "w mylnym błędzie", bo jednak koza rózni się NIECO od krowy. Nie tylko gabarytami. Na szczęście, mam nawyk, że jak nie wiem, to chcę się dowiedzieć. I dzięki temu trafiłam na stary kozolin oraz drugie forum, z których na początku wiele wyniosłam. Dlatego jestem w pełni uznania dla tych, którzy czytają forum ZANIM zdecydują się na posiadanie kóz. Takie podejście wiele ułatwia. A na pewno uchroni od zasadniczego błędu, tj. kupowania kóz nierejestrowanych, niewiadomego pochodzenia. |