Stanówka. Kozły- porady, pytania, problemy.
Kozioł, krycie, pielęgnacja, problemy
To oddziel koziołka od kóz.
Ja nigdy nie puszczam kozła z kozami w sezonie rujek.
dzięki temu,że kryję "od ręki",czyli wyprowadzam kozła i wyprowadzam kozę,robią swoje(jeśli nie,to powtarzam na drugi dzień).Dzięki temu nie mam takiego stresu,że nie wiem kiedy przypada wykot.

Tak z innej beczki,ale temat kozłów-reproduktorów.
Zamówiłam w tym roku u kolegi z zaprzyjaźnionego forum koziołka-następcę mojego kozła Renia,gdyż mam 5 kózek po Reniu.
W tym roku 3 z nich, ubiegłoroczne chciałabym kryć.No i niestety z koziołkiem od kolegi nie wyszło.Miał dojechać do mnie,po drodze,bo dla mnie to niestety zbyt duża odległość no i kicha.Koziołek nie dojedzie.........Niestety.Próbowałam różnych opcji,nawet ogłoszenie w necie zamieściłam,że jakby ktoś jechał,to może odebrałby go i przywiózł w moje okolice.Oczywiście dołożyłabym się do kosztów.No,ale niestety pół roku i nie dało się.
Musiałam zrezygnować z koziołka.
No,a koziołek śliczny,po matce alpejskiej i koźle AN-Dolomicie z hodowli Natalii,koziołek dekoronizowany był.
Szkoda,bo nie mogłam go odebrać,więc skończy inaczej.


  PRZEJDŹ NA FORUM