Dezynfekcja koziarni
Tu jest cena jak z d.., faktycznie. My je kupujemy do pieca dużo taniej. Po prostu mam takie w piwnicy i pomyślałam, że może się do czegoś przyda. oczko Ale faktycznie, nawet dosypywanie do ściółki, to byłoby bez sensu.
Acha, a grabię bo tam rośnie wielki orzech, właśnie zaczyna zrzucać liście. Ale może by właśnie nie grabić, tylko poczekać aż się całkiem ogołoci.
A może być tak, że będę używać - w koziarni - emy, a jak spadnie poniżej 10st., to na to lubisan? czy jest jakaś dokładna granica temperatury działania emów?



  PRZEJDŹ NA FORUM