Mleko u 3-miesięcznej kózki (?)
Cześć po długiej przerwie! Trzy miesiące temu pojawił się problem i do dzisiaj nie zniknął. Mowa o "mleku czarownic" u kózki, która ma już 6 miesięcy. Wymię tylko się powiększyło do pewnego stopnia i tak zostało. W dalszym ciągu kózka jest wesoła i nie wykazuje żadnych oznak choroby, bądź osłabienia. Dopiero kilka dni temu odseparowałam koźlaki od matki (mimo, że właściwie jest ona już prawie zasuszona - dawno też nie widziałam, żeby koźlęta były jakoś specjalnie zainteresowanie piciem mleka). Cały dzień są na trawie, dostają trochę owsa, kukurydzę, innych pasz nie stosuję. Nie dotykałam też tego wymienia. Powinnam się zacząć poważnie martwić? Czy w ogóle zostawić ją na samym sianie i owsie? Kończą mi się pomysły. Każdy tylko mówi, żeby nie ruszać.

PS. Jeszcze dzisiaj wstawię zdjęcie jak to wygląda.


  PRZEJDŹ NA FORUM