Witam serdecznie wszystkich wspaniałych, kochających zwierzęta ludzi. Ja swoją przygodę z kozolinem rozpoczęłam brzydko mówiąc od strony d... bo szukając kolczyków dla kóz. Dzięki wspaniałym obecnym tu ludzim zarejestrowałam kozy - Ula, jeszcze raz dzięki.
Więc wypada się przedstawić. Mam na imię Marzena, mam (o kurcze) 45 lat (mówię kurcze bo się zatrzymałam na 25 i jak ktoś pyta to pytam męża - e, ile ja mam teraz lat?. Do rzeczy. No to mam 45 lat, mieszkam w Bielsku-Białej i posiadam - będę wymieniać - od najstarszego - krowy Jadźka- rasy czerwono-białej;Cackowa- rasy czarno-białej, Jutka - rasy jersey, Janka -rasy biało-czerwonej, nowość Milka też Jersey, córki Jadźki - Julka- jałówka i Jochaśka też jałówka, Simka - rasy siemental -córka Cackowej. KOZY-Pamela, Pimpa, Pepa zwana też Przeszczepem,szef charemu - Wacek. Na dokładkę są jeszcze owce górskie - o ile dobrze pamiętam to 38 szt.+ 3 psy, 4 koty. Robię sery, jogurty. Ze spraw informacyjnych - jak widać duuuużo gadam. |