dżemy, konfitury i te pe
przepisy, uwagi, własna praktyka
Tylko kilka słoików zostało wesoły
Tak się zastanawiałam, ale miałam 150 kg, trzy wielkie skrzynki, dwie po 50 zł i trzecia gratis, argument finansowy w pamięci mi utkwił. Powidła z karobem, czyli "czeko-dżem. Wszystko bez grama cukru.
Połowa poszła na "sosik śliwkowy", pół-powidła do kaszy (jaglanej) dla dzieci ( i dorosłych), na śniadanie.
Tez uważam, że potrzebuję pieca, kuchni opalanej..do "kitwaszenia".

A propos śliwek to jest taki przepis na powidła bez mieszania, polecam.
Co do pomidorów, zajrzałam do książek. Skrodzka np. każe pasteryzować pomidory,
takie przeciery, ale odparowywane o 1/3 już nie,. czy tam w mieszankach redukowane też nie, więc uwierzyłam z przepis z linka


  PRZEJDŹ NA FORUM