Pielęgnacja racic
Z tylnymi nogami to wygodnie jest faktycznie "dupka do dupki" a odnóże między kolana. Koza nie ma za bardzo manewru wtedy, a Ty masz do cięęcia odpowiednio ustawione.

Dobrze jest, po cięciu, tak na wszelki wypadek psiknąć czymś, albo w czymś umoczyc. Jedni moczą w jodynie, inni malują dziegciem, jeszce inni blu sprajem. Ja psikam roztworem siarczanu miedzi. I w międzyczasie tez czasami.


  PRZEJDŹ NA FORUM