KOZA POTRAFI
wyczyny naszych kóz powodujące opad szczęk
Ale ten bluszcz domowy to może Cissus raczej niż Haedera helix? Tak sie potocznie mówi -bluszcz, bluszcz, ato cissus jest jakiś. Nie wiem, czy cissusy sa dla kóz trujące, ale, jak żyje, to albo był mały, albo nietrujący...

A ja sobie któregoś dnia, kiedy kozy miały areszt domowy, przyniosłam dla nich zielska w płachcie. Część dałam za drabinki, a reszte położyłam nieopodal Stefkowego boksu. I poszłam, miało byc na dokładkę.
Jak po niejakim czasie przyszłam, żeby dołozyć, to płachta cała była u Stefunia w kojcu, a traweczka zeżarta bez śladu.....
Scianka boksu jest jakieś min 15cm nad ziemią (żeby sie nie moczyła, przy zimowym dywaniku i sobie chłopina dołem wciągnął. Ale jak?


  PRZEJDŹ NA FORUM