Nasze życie na wsi
Nie zdawaj się na czyjkolwiek rozsadek. wszystko wytłumacz a nawet wypisz w punktach. Zdałam się na rozsadek męża... :" to ty masz króliki ?!" reproduktor nie wytrzymał 4 dni męskiej solidarności. To nie było złośliwe, ludzie myślą że, ktoś pomyśli a ten nie pomyśli i po co mieć wzajemny żal? Żadna ze stron nie czuje się z tym dobrze. jasne sytuacje są najlepsze.


  PRZEJDŹ NA FORUM