Dojenie kozy w praktyce.
Moim tez zwlaszcza Meli zdazy się zapaskudzić dojalnice
Dziś w trakcie dojenia Milka wsadzila kopytko do miseczki z mlekiem trwalo to chwilke wiadomo nie moczyła ale zastanawiam się czy to kwalifikuje mleko do pasteryzacji?od kąd mam dijalnicę dijenie jest przyjemnością ale dla samej siebie czy rodziny nie trzymałabym kóz bo jest to jednak obowiązek,pochłania trochę czasu no i w dodatku narażam ręce na przeciążenia Mam obecnie 4dojne i z mleka robie ser i twaróg moi nie jedzą tych rzeczy ale inni są zachwyceni to daje satysfakcje i każe rizwijać zamiast zamknąć kramaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM