dżemy, konfitury i te pe
przepisy, uwagi, własna praktyka
Przedwczoraj zakiszona została (wreszcie) kapusta, a wczoraj start do kiszenia ogórków. Kapusta już rozrabia w wiadrze, dobrze, że wstawiłam w miednicę, bo zaraz byłby potop, choć ze 3 cm luzu od brzegu wiadra było.
No, a z ogórkami była mała porażka-wrzuciłam do wiadra, o którym zapomniałam, że jest pęknięte.diabeł


  PRZEJD NA FORUM