ZDJĘCIA NASZYCH KÓZ
Romaszka, dokładnie rok temu , na wakacjach, czytałam z wypiekami na twarzy Twój wątek na FO, o kozach właśnie, i następnego dnia mój mąż zgodził się na to, tzn. żebym mogła je mieć wesoły

Podziwiam Wasze kozy, to naprawdę cieszy, widok zadbanych i zadowolonych zwierząt.
Sama się może niedługo pochwalę, chociaz moje kozy znacie.


  PRZEJDŹ NA FORUM