ZDJĘCIA NASZYCH KÓZ
Hi-hi, bo gospodarz o nie dba, czasami żartuję z mężem, że dba o kozy lepiej jak o mnie a on na to: No coś ty? Chcesz, to tobie tez przyniosę świeże siano.

A kozioł nam faktycznie się udał, jak czytam o Waszych koziołkach, że takie nie posłuszne, rozbrykane lub, co gorsze, agresywne, to dziękuję Panu Bogu, że dał nam takiego Bolka. Jest wyjątkową posłuszny i łagodny, nigdy nie narzeka, nie rozrabia i co najważniejsze ... nie śmierdzi! No chyba, że któraś dama ma ruje to wtedy, oczywiście, musi siknąć sobie po nogach i pośmierdzieć trochę bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM