Nasze Ogrody kwiatowe i warzywne
Lhuno, wyobrażenie, że obornik załatwi nam wszystko i będziemy mieć wyłącznie naturalnie nawożone warzywa giganty, jest niestety mylne.
Ja, chociaz stara krowa, też tak sobie wyobrażałam i stwierdziłam, że skoro był obornik rok po roku dany pod zimowa orkę, to już nic nie muszę. I niestety okazało się, że musiałam: pomidory mi odchorowały brak pierwiastków. Dopiero po zasileniu substralem docelowym dla nich, zabrały się w qpę.

Jak chcesz naukowo i systematycznie podejśc do zagadnienia, to weź próbki gleby, już teraz i zanieś, np do ODR (u nas się zanosi do ODR i oni odsyłaja do badania), niech Ci zbadają, nie tylko Ph, ale N,P,K i pierwiastki. Może zwapnować trzeba będzie.


  PRZEJDŹ NA FORUM