Twaróg oraz twaróg podpuszczkowy
No, to moje chłopy tego nie łykną. Na serwatce tylko barszczyk z paprochami (inny też), przy czym oni nie wiedzą co jedzą. Dla Dziecka serwatka to odpad. Choć jak dzieci były małe i odciekał twaróg krowi, to stały z łyżkami pod strużką serwatki i spijały ją.

A ja właśnie odcedzam, w pocie czoła, schrzaniony twarożek. Było zbyt mało kwaśnego, a słodkie za zimne i cudowałam, żeby się ściął. Nie przejmuję się za bardzo, bo i tak tylko ja jem ten kozowy twarożek. najwyżej łyżka będę zjadać, jak nie odciecze.


  PRZEJDŹ NA FORUM