KOZA POTRAFI
wyczyny naszych kóz powodujące opad szczęk
Uśmiałam się do łez z waszych historii. Pomyślałam, że opiszę sposób ucieczki z zagrody naszej Aldonki. Jest to koza saanejska, więc nie jest jakimś maleństwem. Zazwyczaj siedzi w zagrodzie (ogrodzenie jest z poziomych beleczek). Po kilku spektakularnych ucieczkach postanowiłam sprawdzić jak stamtąd się wydostaje. Na dole między ziemią a belką jest nie duży prześwit. Aldoncia kładła się no boku i rzucając się jak ryba odpychała się kopytkami od narożnego wspornika. Powiem szczerze, że jak pierwszy raz to zobaczyłam to aż usiadłam. Po pierwsze ze śmiechu po drugie z podziwu. I niech ktoś mi powie, że koza to głupie zwierze...


  PRZEJDŹ NA FORUM