Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :)
Takie kozy żeby się nauczyć są ok ale wydaje mi się że, to słaby pomysł.( takie wewnętrzne odczucie)Wydaje mi się że, Mariusz nie bardzo miał kontakt z takim codziennym obowiązkiem. Może się mylę.


Włączę się do dyskusji : radzenie sobie ze wszystkim dzieci , dom, zwierzęta ogród... Strasznie ciężki temat. Chwilami tylko usiąść i się popłakać. Szczególnie zimą. A z drugiej strony to daje tyle satysfakcji i radości. od września zacznie się jeszcze szkoła dziewczynek... sama chce skończyć szkołę... niby w domu a czas ucieka nie ubłaganie. Męża wiecznie nie ma, żadnej rodziny czy babci do pomocy. Tylko w domu z dziećmi już dawno dostałabym na głowę. Stajnia jest jak balsam na dusze wesoły najlepsza odskocznia mimo że, kompletne uwiązania. Dzieci mam cudowne zostają same w domu, włączam bajkę i wychodzę. Polecam elektroniczną nianie , super rozwiązanie. do 300m wolności i pełna inwigilacja pociech pan zielony w razie awantury w parę sekund można wkroczyć do akcji a słychać wszystko nawet "bąka" zawstydzony


  PRZEJDŹ NA FORUM