Przedstawmy się
    annorl1 pisze:

    witaj Zuta wesoły
    to życzę szybkiego znalezienia upragnionego i wymarzonego gospodarstwa wesoły i oczywiście szybkiego spełnienia marzenia związanego z kozami, to wspaniałe zwierzęta wesoły
    ja męża namawiałam na te rogate towarzyszki przez 2 lata, w końcu się zgodził i sam widzi wiele plusów z ich posiadania wesoły
    największy to taki, że mniej zrzędzę jemu, a gadam do kóz lol
    a tak na poważnie, to mój mąż zakochał się w serkach podpuszczkowych wesoły wszystkim się chwali jakie to jego żona robi pyszne serki, a do wędlinki na kanapkę i pomidorka są rewelacyjne wesoły
    no i uświadamia ludzi, że wbrew powszechnej opinii, mleko kozie wcale nie śmierdzi, koza musi mieć po prostu czyściutko w stajence i trzeba o nią dbać wesoły
    cieszą mnie takie słowa z jego ust wesoły no ale nie o tym temat jęzor


annorl - lubię szeroko pojęte przetwórstwo i choć sporo eksperymentujemy z mężem, często podpytujemy innych o metody. I higiena, jakkolwiek prozaicznie to brzmi, jest wszędzie szalenie istotna i nierzadko niedoceniana. Zresztą nie tylko przetwórstwo, zwykłe ogrodnictwo też zyskuje na myciu narzędzi.


  PRZEJDŹ NA FORUM