Twaróg oraz twaróg podpuszczkowy |
W mojej książce "wytwarzamy ekologiczne sery..", już wspomnianej, kilka osób powtórzyło niezależnie od siebie, że kozie mleko jest przy zakwaszaniu delikatniejsze ( niż krowie), łatwiej zepsuć, rozbełtać skrzep- ten skwaśniały. Na początku kwasiłam mleko w gliniance, ale faktycznie, jak je zostawię( "nastawię") w garnku, w którym potem podgrzewam, czyli bez przelewania, jest zupełnie inna konsystencja twarogu. Raz w międzyczasie wyłudziłam próbkę, taki zaczyn, z super mleka od krowy, kwaśnego mleka które było jak galareta, i ten jeden raz kozie zaprawione nim skwasiło się w porządny, twardy skrzep. Ale, ja mam kozy od 2 mies. , poza tym nie miałam do czynienia z krowim mlekiem. Takie spostrzeżenia laika |