ZDJĘCIA NASZYCH KÓZ
Lilka to śliczna kózka wesoły

Co do Renia,to fakt,pokazałam mu,że się boję i koniec.Ma przewagę nade mną.Moj facet prowadzi go "jak pieska przy nodze",a ja?Jak Reniu walnie rogami w ścianę,to.........ja już podskakuję nerwowo smutny
Niestety,mój błąd,przyznaję się do tego.
Lhuna,Reniu na jesień będzie do sprzedaży bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy
Może trochę złośliwy jest w stosunku do mnie,ale dzieciaki po nim to w większości "alpejczyki"(mam na myśli ubarwienie),bo żaden koźlak po Alpejczyku i kozie mieszańcu,to nie jest "prawdziwy"alpejski.



  PRZEJDŹ NA FORUM