Masło kozie
a to ja ze słodkiego nigdy nie robiłam, ja to robię tak, w środę wieczorem nastawiłam mleko na kwaśne, a dzisiaj rano zebrałam śmietanę, mleko stoi jeszcze do wieczora, a śmietanę przerobiłam. miałam też śmietanę z wcześniejszego mleka jak robiłam twarożek, czyli ta w lodówce miała jakieś 5 dni. próbowałam oczywiście przed wrzuceniem jej do miski, była słodziutka i smaczna, o dziwo nie zgorzkniała, może chodzi o to, że trzeba zebrać samą śmietanę, coby nie było w niej mleka, bo to mleko gorzknieje a śmietana widać nie.


  PRZEJDŹ NA FORUM