Kiszonki
Można robić w balot owijany folią lub w pryzmę, ale w pryzmę trzeba mieć specjalną przyczepę która na początek tnie, a przy rozładunku równomiernie rozdrabnia trawę. Przy wyborze musimy zastanowić się ile mamy zwierząt bo jak pryzmę otworzymy to już nie ma przebacz musimy codziennie brać taką porcję aby nie psuła się! Jeśli mamy w balocie to jak zacznie się psuć to jeden a nie cały pokos zakiszony.Co prawda wykonanie balotu jest drogie ale każdy musi zastanowić się co bardziej liczy się czy tak czy tak, u mnie jeśli nie możemy na siano to w ostateczności zawijamy w baloty aby nie zepsuć traw ściętych.
Co do dodatków tą są fajne zakiszacze np. z sano małe saszetki na 10l wody co śmiało starcza na 1ha trawy, zakiszałem bez dodatku i zakiszaczem ta druga opcja jest lepsza w każdym razie sprawdził się kiszonka ładnie pachnie i bardziej trwała jest śmiało otwarty balot wytrzymuje tydzień.


  PRZEJDŹ NA FORUM