Nasze uprawy.
No zaśliniłem się po pas. Mam dwie czereśnie w sadzie. Jedna owocuje na przełomie maja i czerwca, a druga na przełomie czerwca i lipca. Traktorem nauczyłem jeździć całą rodzinę. Bartek ma 16 lat, Agata 9 ale to miastowe dzieci więc dla nich jazda traktorem to jednak nowość. Żoneczka też warszawianka ale świetnie daje sobie radę. Myślę, że troszkę pracy jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Dzieciaczki pracują i część wypracowanego dochodu idzie na ich potrzeby. Bartek rozwija na całego hodowlę kur, co i raz coś sprzeda. A że ma już kurki nawet po dwie stówki za parę to i zysk też ma. Uczy to obowiązkowości i poszanowania pieniążka.
Truskawki też już się zaczęły prawie na całego.


  PRZEJDŹ NA FORUM