Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :) |
Melduję że dojenie przebiegło dziś w spokojnej atmosferze, czyli doję dobrze,no w każdym razie coraz lepiej, nie sprawiając kozie dyskomfortu, więc ona nie ma powodu się wykręcać . Jak mawia mój dziadek, "Jeśli książka w zetknięciu z głową wydaje głuchy odgłos, nie zawsze jest to wina książki". A moje kozy są naprawdę wspaniałe, kontaktowe, przyjazne, trochę bezczelne i uśmiechnięte. Z pewnością to zasługa byłej właścicielki |