Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :)
U mnie na podwórku same nudy, tylko ptaszki latają.

No właśnie, tylko dojenie "na długą " na początku się nie sprawdza, tzn mleko leci takim cieniutkim strumieniem, czyli takie "piąstkowanie" jest lepsze ?, póki wymię nie zrobi się mniej napięte. Potem mogę już chwycić wygodniej i leci więcej. Oczywiście, wiem , że to nie mi ma być wygodnie, tylko mam dobrze doić.
Trochę mi się rozjaśnia w głowie.

Z innej beczki, siano sie dokłada partiami, bo takie leżące np 2 dni robi się jak widzę nudne i niejadalne?


  PRZEJDŹ NA FORUM