Mikrochip |
Moja zwykła tak rozerwła. Psikałam takim zielonym świństwem z antybiotykiem i nie ropiało. Ale goiło sie długo. Drugie zaczęło ropieć pod kolczykiem ni stąd ni z owąd i kolczyk musiałam zdjąć. Kicha trochę z tymi kolczykami jest.... Może u kóz by nie rakowaciało, skoro u nich komórki rakowe nie wystepują... |