Nasze Ogrody kwiatowe i warzywne
Uprzejmie donoszę, że ziółka posiane na rozsadę w niby-oknie szklarniowym wzeszły jak durne. I teraz będę miała problem, bo nie lubie wyrzucać żywych roślin, a szykuje się nadmierny nadmiar.
Natomiast jarzynki na grządkach takie se. Nasiona wschodza jak chcą. A raczej nie wschodzą, choć terminy przydatności miały. Koper np. wcale, Rzodkiewka, o której myslałam, że za gęsto -tak jakby co dziesiąta. Szpinak wcale, sałata na rozsadę -wcale. Kapusta na rozsadę - z wysiłkiem, parę sztuk i coś ja je.


  PRZEJDŹ NA FORUM