Chyba udało mi się dopiąć swego i araby przyjadą do mnie . Piszę chyba bo tak naprawdę uwierzę jak konie będą stały u mnie w stajni. Transport mam zaklepany na sobotę rano. Okazało się, że to nie komornik przejął dom tylko bezpośrednio bank i konie są im nie potrzebne. Wręcz trzeba zapłacić za ich likwidację. Same konie przedstawiają obraz nędzy i rozpaczy. Właściciel olał sobie już sprawę totalnie. Dużo pracy mnie czeka żeby je doprowadzić do jako takiej formy.
|