Problemy z koźlętami po porodzie
Jak można przymykać oko na doprowadzenie do takiego stanu.Każdy z nas stara się jak może żeby było dobrze. Najprawdopodobniej to jest schronisko a tam to tylko kasa i kasa.Ludzie tam pracują dla kasy a nie dla zwierząt.Sorry ale szlag mnie trafia jak niekompetentni ludzie nabywają zwierzęta jako zabawki.Wszyscy kryjmy szefa a osoba bez pojęcia ma się tym zająć,pomagając jesteśmy współwinni zagładzie tych koźlaków,lepiej niech oddadzą w dobre ręce. Na pewno ktoś w pobliżu się znajdzie i przygarnie je,i nie pozwoli aby los był dla nich okrutny.


  PRZEJDŹ NA FORUM