Przygotowanie się organizmu do wykotu
Dzięki. wolałem zapytać bo z dwoma poprzednimi kozuchami niebyło takich objawów. poprostu "sobie urodziły" raz żona zachodzi do koziarni a asia lata po sajence z połowa koziołka w sobie a godzinę wcześniej niebyło nic widać. Na drugi dzień byłem u kozuch wszystko ok a za pół godziny wracam na karmienie a tam już leżą 2 małe koźlaki.
Ta widać się przygotowuje ostro.


  PRZEJDŹ NA FORUM