Nasze Ogrody kwiatowe i warzywne
O widzisz cząber. Miałam w polu i gdzieś go wcięło. Ale cząber do mięsa? Nigdy nie dawałam. Natomiast do fasolki "po bretońsku zawsze". Cząber to typowo "fasolowe" ziele - zmniejsza balonizacje powodowana przez fasolę. Zresztą, jego niemiecka nazwa -Bohnenkraut/fasolowe ziele - mówi sama za siebie.
Ja wiem, że bazylia jest jednoroczna. Może więc bym w doniczkach między te szprychy wsadziła, bo tam na sadzenie zbyt wiele miejsca nie ma. Koło jest od Gałczyńskiego, z "Wozu drabiniastego" - "...6 dzwon, a szprych dwanaście.."
A czosnek niedźwiedzi można sadzonki na allegro nabyc.
Hyzop siejemy, czy sadzimy z sadzonek. Intersuje mnie coś lawendopodobnego. Lawende uwielbiam, ale nie wiem, czy będę jeszcze z nia eksperymentować. Myślałam o kocimiętce, bo tez wygląda podobnie, ale obawiam się, że wszystkie koty z okolicy by sie sprowadziły. A ten beton jest centralnie na wprost drzwi balkonowych (bez balkonu), które sa punktem obserwacyjnym moich psów. Mimo 3 kotów w domu, każdy kot na zewnatrz doprowadza je do szału.


  PRZEJDŹ NA FORUM